RECENZJA #2: Podkład Catrice All Matt Plus

Witajcie kochani, 

Dzisiaj przychodzę do Was, po ciężkim poranku, który zapewniła mi poprawa egzaminu, ahh studia,  z recenzją podkładu , który osobiście bardzo lubię - Catrice All Matt Plus. Kolejny produkt marki Catrice, ponieważ markę uważam mimo wszystko za dobrą, przystępną cenowo, no i jest nasza.

Zacznijmy od tego co obiecuje nam producent na swojej stronie internetowej?

"Naturalne odcienie: nowy podkład All Matt Plus - Shine Control Make Up działa jak druga skóra. Niechciany połysk jest pod kontrolą, cera jest zmatowiona, a skóra odpowiednio nawilżona. Jednocześnie podkład z formułą beztłuszczową zapewnia długotrwały makijaż, który tuszuje drobne niedoskonałości skóry. Odbijające światło pigmenty zapewniają jedwabiście matowe wykończenie i idealnie świeży wygląd. Testowany dermatologicznie."

Podkład standardowo ma pojemność 30 ml, cena to około 30 zł,  dostępny jest w 4 odcieniach: 

010 light beige

015 vanilla beige

020 nude beige

025 sand beige

Opakowanie: solidne, grube szkło, poręczne, no i oczywiście moja ukochana pompka, działająca sprawnie, nie zacina się.

Kolor i konsystencja: Używam najjaśniejszego odcienia w gamie, duży plus za brak różowych tonów a tony żółte, przez co podkład idealnie wyrównuje koloryt mojej skóry. Kolor nie utlenia się, nie ciemnieje na twarzy. Nie jest ani za gęsty ani za rzadki. 

Swatch - kolor wpadający w żółte tony.

Krycie: Krycie podkładu uważam za bardzo średnie, dla osób z większymi niedoskonałościami nie sprawdzi się. Na moje niedoskonałości jest prawie akurat, jednak czasami, kiedy mam dzień nie lubienia się z moją buzią wymaga użycia punktowo korektora.

Wydajność: Podkład u mnie znika dosyć szybko, więc ciężko mi ocenić ten punkt. Osobiście zużywam 1,5 pompki na pokrycie twarzy i lekkie poprawki.

Zapach: Zapach jest neutralny, ani nie drażniący ani nie zachwycający. 

SPF: Podkład nie posiada spf, minus.

Mat, nawilżenie i 18 godzin trwałości: Co do matu, na pewno podkład nie ma wykończenia 100% matowego. Jak dla mnie trochę matu, trochę rozświetlenia cery, ale rozświetlenie wygląda zdrowo więc myślę, że to zasługa nawilżenia. Nie narzekam na to lekkie rozświetlenie, ponieważ zrezygnowałam z ciężkich, matujących podkładów. Po przypudrowaniu utrzymuje się na twarzy spory czas ale na pewno nie 18h, myślę, że jest to około 6-7h, po tym czasie ściera się ale w "ładny" sposób. Najszybciej schodzi ze strefy T.

Podsumowanie: Podkład dostaje ode mnie 4,5/5. Jedyny minus jaki zauważyłam to brak SPF za co odejmuję 0,5 pkt. Zdecydowanie fajny na wiosnę, lato ponieważ jest lekki.

A Wy? Jakich podkładów używacie? Macie swojego ulubieńca? Jeśli tak napiszcie mi koniecznie w komentarzach bo mimo mocnej 4,5 dla Catrice, nadal szukam jeszcze czegoś lepszego :) 

Udanego popołudnia!